Pierutka
Barmanka "Pod galopującym ogierem"
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:05, 23 Sie 2007 Temat postu: Najstarszy |
|
|
W drugiej części opowiadanie o szkoleniu Eragona na jeźdźca i późniejszej walce z armią wroga przeplata się z rozdziałami o życiu Rorana.
Myślałam, że autor, mając już więcej lat, niż kiedy pisał pierwszą część, wykaże się większą znajomością pisania, a tu co? Nic. Kompletna klapa. Styl pisania jest lepszy, ale za to treść nudzi niemiłosiernie... Może gdyby nie było tych wtrąceń z opowieściami o Roranie, byłoby lepiej - w końcu to książka o Eragonie, a nie o jego kuzynie! Jednak prawie do połowy czytało się całkiem przyjemnie, od połowy raczej stało się to wszystko naciągane. Jeśli już chłopak nie miał pomysłu, to mógł nie pisać, a nie robić to tylko dlatego, żeby książka była obszerniejsza...
Ale warto przeczytać. Jest tu dużo -co tu dużo mówić- jednak ciekawych akcji. Poza tym, kto przeczyta "Eragona" od razu sięgnie po "Najstarszego".
Poprostu ten chłopak umie pisać tak, aby wciągnąć czytelnika!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|