Pierutka
Barmanka "Pod galopującym ogierem"
Dołączył: 05 Sie 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:53, 30 Gru 2007 Temat postu: Plastikowe święta w promocji po 4,50 zł |
|
|
Pamiętam, że kiedyś z utęsknieniem czekałam na święta Bożego Narodzenia. Wszystko miało taki niepowtarzalny klimat. Gdy wychodziłam z domu z mamą, wszędzie błyszczały latarnie, padał śnieg, a na osiedlowych drzewach wisiały żółte, złote, i zielone lampki. Kochałam patrzeć na karpie w wannie, kochałam patrzeć, jak dziadek kroi warzywa na sałatkę, uwielbiałam robić z moją siostrą ozdoby na choinkę.
Zawsze kładłam sianko pod obrus wigilijny. Lubiłam pić barszcz i zagryzać go uszkami, które robiła moja babcia. To było takie magiczne... I ludzie... Szłam do kościoła na pasterkę, tam było pełno ludzi, i wszyscy się do mnie uśmiechali. Nawet tak jakoś bardziej życzliwie podawali mi dłoń „na znak pokoju”. Miałam uczucie, że odrywam się od szarego, zwykłego świata, i przenoszę się w krainę czarów. Wszystko takie piękne i niepowtarzalnie pachnące.
Niestety, każdy musi kiedyś dorosnąć, a ja zauważyłam parę smutnych stron świąt. Nie rządzi już tradycja, ale moda. Wszystko plastikowe, nawet drzewka świąteczne. Choinek już nie ubiera się w kolorowe, własnoręcznie robione ozdoby, ale w bombki „made in China”. Choinka powinna być złota, fioletowa albo srebrna, bo tak jest „trendy”. Można ją zawiesić „do góry nogami”, żeby nie było tak jak wszędzie, i żeby zaskoczyć przyjaciół. Na stole nie musi być 12 potraw - bo kto tyle tego zje? Nie ma już zostawianego miejsca dla nieznajomego, bo strach wpuścić obcego do domu. Zamiast śpiewania polskich kolęd puszczamy angielskie z CD. Wszędzie stroiki, bombki, światełka - wszystko w promocji. I podsuwanie pomysłów na prezenty. Teraz świętami rządzi marketing. W telewizji reklamy, wszystkie w scenerii mikołajkowo-śniegowej. Na wystawach sklepowych szyldy: „w tym roku możesz podarować bliskim coś niepowtarzalnego”. Tylko, czy gdy wielu ludzi kupi to samo, to dalej prezent będzie niepowtarzalny?
To wszystko sprawia że święta już nie mają tego klimatu z dzieciństwa. Już nie ma magii, prysła jak mydlana bańka... wszędzie tandeta. świat udaje taki kolorowy, amerykański film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|